Jeszcze jakiś czas temu, gdyby ktoś powiedział mi o świątecznej aranżacji stołu z użyciem koloru czarnego byłabym bardzo zaskoczona. Zawsze wydawało mi się, że zastawa musi być biała, ewentualnie szklana. Tymczasem w tym roku to właśnie ja postanowiłam stworzyć świąteczną aranżację stołu z dużym akcentem koloru czarnego!
22 grudnia
22 listopada
PONAD 150 INSPIRACJI NA BIAŁE ŚWIĘTA!
20 listopada
PONAD 50 INSPIRACJI NA KALENDARZ ADWENTOWY!
19 listopada
50 MNIEJ ZNANYCH ŚWIĄTECZNYCH FILMÓW.
11 lipca
DUBAI I OKOLICE NASZYMI OCZAMI.
29 czerwca
Z WANNĄ CZY JEDNAK BEZ?
A gdyby nie trzeba było wybierać? Nie zawsze jest niestety taka możliwość, natomiast dwie łazienki, które dziś Wam pokażę są ma tyle duże, że spokojnie pomieściłyby i wannę i duży prysznic. W jeden z nich rzeczywiście pojawią się te dwie rzeczy, natomiast w drugiej nie było to koniecznością i wygrał duży prysznic. Zresztą zobaczcie sami!
14 czerwca
JAK STWORZYŁAM PRZESTRZEŃ IDEALNĄ NA LATO W NASZYM DOMU?
Moim marzeniem od długiego czasu był dom z ogrodem. Wyobrażałam sobie ten relaks na świeżym powietrzu, biegającego Rikusia po trawie i ten spokój wokół. Marzyłam również o dużym tarasie, takim idealnym do odpoczynku, jak i przyjęć, czy śniadań na świeżym powietrzu. Trochę to trwało, ale po 3 latach od przeprowadzki nareszcie udało nam się zrealizować kolejne etapy prac i mamy już przestrzeń dla nas idealną aby spędzić tu cały lato! Jedynie Rikuś nie jest zbytnio chętny do biegania po trawie...
01 czerwca
KROPECZKA NAD "I" W NASZEJ SYPIALNI, CZYLI ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY!
Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że wreszcie mogę pokazać Wam zmiany, jakie zaszły w naszej sypialni, bo oprócz radości z dzielenia się efektem końcowym jestem szczęśliwa również dlatego, że to oznacza, iż etap wykończenia tego miejsca właśnie dobiegł końca! Ciągle była jedna rzecz w tym pomieszczeniu, która spędzała mi sen z powiek. Przez tą jedną małą rzecz nasza sypialnia ciągle była jakby niedokończona i niestety też odrobinę niefunkcjonalna...
27 maja
PONAD 100 INSPIRACJI NA PRZYJĘCIE W OGRODZIE JAK Z BAJKI!
23 maja
PROJEKT CZĘŚCI BIUROWEJ W MAGAZYNIE.
17 maja
NASZ MAŁY, BIAŁY DOMEK.
Już jakiś czas temu wspominałam, że sprzedajemy nasze mieszkanie. Podjęliśmy taką decyzję, aby rozpocząć poszukiwania nowego miejsca do zamieszkania. Wydawało nam się wtedy, że znaleźliśmy idealne takie, które łączyło to, co we dwójkę chcieliśmy czyli dom z ogrodem ale na osiedlu domów jednorodzinnych, by być bliżej sąsiadów i abym nie musiała się bać, gdy zostanę sama w domu w razie jakiegoś wyjazdu Ł. No ale właśnie wydawało się, bo gdy juz mieliśmy przejść do formalności okazało się, że to miejsce nie jest takie idealne, a dosłownie za płotem jest farma i to docelowo totalnie odmieniło nasze plany.
27 kwietnia
BALKON- DODATKOWA PRZESTRZEŃ TWOJEGO MIESZKANIA.
24 kwietnia
NASZ MAŁY BIAŁY DOMEK- #6 TARAS I OGRÓD.
Dziś tematem wpisu są miejsca, które tak naprawdę bardzo przyczyniły się do przeprowadzki z mieszkania w bloku do domu. Nasze mieszkanie nadal uwielbiamy i żeby właśnie nie chęć spełnienia marzenia, które mieliśmy od dłuższego czasu jakim jest własny ogród, kawałek trawnika i miejsca do odpoczynku na świeżym powietrzu pewnie jeszcze długo byśmy w nim zostali. Chciałabym tu stworzyć taką oazę, miejsce ucieczki od codziennych spraw. Spokój, cisza i relaks to słowa, które pierwsze przychodzą mi na myśl, gdy spoglądam na inspiracje, które zebrałam.
19 kwietnia
GDYBYM MIAŁA OGRÓD...
14 kwietnia
NIETYPOWE ROZWIĄZANIE DLA MIESZKANIA W BLOKU.
Dziś zapraszam Was do mieszkania, którego projekt uwielbiam! Wiem, wiem... Piszę to za każdym razem, ale cóż poradzę, że każdy projekt kocham!
To mieszkanie natomiast jest z pewnym nietypowym rozwiązaniem, zwłaszcza dla bloku. Osobiście je bardzo lubię, ale nie jest ono często stosowane. Mowa tu o przejściu z salonu do sypialni. Lekko poprzestawiałam przejścia, ścianki, a wszystko to po to aby zyskać na funkcjonalności jak i odbiorze z pozoru zwykłego 3 pokojowego mieszkania w bloku.
30 marca
DELIKATNE WIELKANOCNE AKCENTY W NASZYM DOMU.
Wraz z wiosną przychodzi do nas również Wielkanoc. Święta kojarzą mi się zawsze ze spokojnym, rodzinnym czasem, ale też całą masą przygotowań. Co prawda w te wielkanocne jakoś znacznie mniej czuję ten klimat i nie potrzebę dekorowania wnętrza, tak jak w grudniu, ale jakieś malutkie akcenty zawsze staram się aby się pojawiły w naszym domu i dziś właśnie je Wam pokażę.
15 marca
WIOSNA, WIOSNA I ... WIELKANOC!
09 marca
NASZA WŁOSKA PRZYGODA, CZYLI RZYM I WATYKAN W 3 DNI!
Rzym jak i Watykan udało mi się zobaczyć ponad 17 lat temu podczas jednodniowej wycieczki na obozie młodzieżowym. Było to zaraz po śmierci Jana Pawła II, więc emocje jakie towarzyszy wtedy wszystkim turystom były przeogromne. O tym by odwiedzić te miejsca Łukasz wspominał mi już dłuższy czas i wreszcie mnie namówił. Dodatkowo w prezencie świątecznym postanowiliśmy w tym roku podarować naszym rodzicom bilety lotnicze właśnie do Rzymu i zabraliśmy rodzinę ze sobą. Po tym wyjeździe stwierdzam, że do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć, tak samo do zwiedzania miejsc i Ich docenienia, bo mój Rzym sprzed 15 lat, a ten obecny to zupełnie inne odczucia i emocje!
27 lutego
5 SPOSOBÓW NA WIOSENNE ODŚWIEŻENIE WNĘTRZA.
22 lutego
KOLEJNE MIESZKANIE DLA PODOPIECZNYCH FUNDACJI ZAMIESZKANI!
O ogromnym problemie, jakim jest bezdomność pisałam Wam w grudniu. Wtedy też przedstawiłam Wam niesamowitą Fundację Zamieszkani, która próbuje walczyć z tym problemem, pomagając osobom, które straciły "dach nad głową". Jest to zarazem pomoc od strony psychologicznej, poprzez spotkania z przeróżnymi specjalistami, aż do wprowadzenia do mieszkania i późniejsze wsparcie.
08 stycznia
NASZA NOWOROCZNA PODRÓŻ NA MALTĘ I GOZO.
Nasz urlop na Malcie był totalnie spontaniczny, nieplanowany, a decyzję o locie właśnie w tym kierunku podjęliśmy chyba w Wigilię. Zaraz po Świętach mieliśmy lecieć w totalnie inne miejsce, ale również zaczynające się od tych samych liter, bo miałyby być to Malediwy. Jednak tak totalnie rozłożyły nas choroby, a nasze organizmy po były tak osłabione, że podjęliśmy decyzję aby to przełożyć na inny termin. Baliśmy się skomplikowanego, długiego lotu i tego jakbyśmy się mogli czuć po takiej podróży. Bezpieczniej było odczekać parę dni, wzmocnić się i wylecieć później w miejsce, które jest po prostu bliżej. Chyba pierwszy raz podjęliśmy tak bardzo kierowaną głową, a nie sercem decyzję, ale teraz absolutnie nie żałujemy! Malta totalnie nas w sobie rozkochała!