14 czerwca

JAK STWORZYŁAM PRZESTRZEŃ IDEALNĄ NA LATO W NASZYM DOMU?

 

Moim marzeniem od długiego czasu był dom z ogrodem. Wyobrażałam sobie ten relaks na świeżym powietrzu, biegającego Rikusia po trawie i ten spokój wokół. Marzyłam również o dużym tarasie, takim idealnym do odpoczynku, jak i przyjęć, czy śniadań na świeżym powietrzu. Trochę to trwało, ale po 3 latach od przeprowadzki nareszcie udało nam się zrealizować kolejne etapy prac i mamy już przestrzeń dla nas idealną aby spędzić tu cały lato! Jedynie Rikuś nie jest zbytnio chętny do biegania po trawie...

Już kiedyś pisałam Wam, że bardzo lubię dzielić wszelkie pomieszczenia na strefy. Tak samo postanowiłam zrobić na tarasie oraz w ogrodzie, z którym nie idzie mi niestety tak łatwo jak z wnętrzami. Ogród to dla mnie duże wyzwanie, planowanie go jest zupełnie czymś innym niż planowanie wnętrza. Trzeba wiedzieć jakie rośliny gdzie można posadzić, znaleść miejsce na przeróżne rzeczy jak domek na narzędzia, warzywnik itp. W ubiegłym roku udało nam się położyć betonowe płyty w okolicach tarasu, tym samym tworząc przestrzeń "pod chmurką". W tym roku naszym celem było wyłożenie takich płyt pod domek na narzędzia oraz stworzenie warzywnika wraz ze szklarnią. I udało się! A nawet więcej, bo nareszcie mamy też wzdłuż ogrodzenia z tej strony drzewka i rośliny! 


Kolejną strefą w naszym ogrodzie, którą udało się w tym roku praktycznie w pełni zagospodarować jest salon pod chmurką, a właściwie pod parasolem. Na betonowych płytach staną nasz modułowy narożnik, który był z nami jeszcze na balkonie w starym mieszkaniu. Jest on w towarzystwie dwóch czarnych, okrągłych stolików o różnych wysokościach i wielkościach, a także dwóch wygodnych leżanek. Aby bardziej "udomowić" tą przestrzeń dodałam duży dywan przystosowany na zewnątrz. A taką kropeczką nad "i" jest tu bez wątpienia parasol, który świetnie chroni przed słońcem jeżeli akurat nie chcemy by nas raziło. Oprócz tego na betonowych płytach mamy też strefę wypoczynkową z dwoma leżakami i stolikiem, które stoją na okrągłym dywanie. To nasza strefa słoneczna, idealna do opalania. 









Nasz taras w ubiegłym roku przeszedł dużą zmianę, ale w tym roku metamorfoza również i jego nie ominęła. Tak naprawdę stało się przede wszystkim z potrzeby wydzielenia nowej strefy- na jacuzzi, o którym tak długo marzyliśmy. Początkowo miało stanąć na betonowych płytach, ale chcemy z niego korzystać również jesienią i bardziej funkcjonalne okazało się postawienie go na tarasie właśnie. Dlatego poprzednie ustawienie kompletnie musiało się zmienić. Teraz przy wejściu na taras mamy strefę jadalnianą, z okrągłym stołem i czterema czarnymi krzesłami. Przy zasłonach znalazło się miejsce również na konsolę, która jest jednoczenie donicą na zioła. Pod ścianą jest strefa wypoczynkowa z naszym dużym drewnianym narożnikiem modułowym i pięknymi, delikatnymi stoliczkami. Ustawiłam wszystko na dwóch jutowych dywanach, a ścianę ozdobiłam okrągłymi podkładkami. Ostatnia strefa to nasze przydomowe SPA ze wspomnianym wcześniej jacuzzi. Jedynym meblem, które nie zmieniło swojego miejsca jest wiszący kokon, który nadal uwielbiam! 



































I co myślicie o tej wersji naszego ogrodu i tarasu?
My czujemy się tu jak w niebie!
Jest to przestrzeń, którą sobie wymarzyliśmy, w której spędzamy każdą wolną chwilę i bez wątpienia jest to nasz osobisty raj na ziemi, który spowodował, że już nie potrzebujemy nigdzie wyjeżdżać na wakacje podczas lata! 






10 komentarzy:

  1. Przepiękna realizacja! Ja jestem wraz z mężem na etapie budowy naszego domu. Najprawdopodobniej będzie on gotowy już na przyszłe święta. Nie możemy się doczekać! Od zawsze marzyłam o domu z ogrodem i tarasem, więc Twoje realizacje są dla mnie ogromną inspiracją. :) Bardzo podoba mi się Twoje łączenie kolorów - te jasne odcienie są zdecydowanie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taras wygląda po prostu wspaniale! Jak z pierwszych stron gazet ;) Sama też z czasem chciałabym mieć takie właśnie miejsce, choć widząc jak wiele pracy włożyłaś w zaprojektowanie go, to nie wiem czy zdołam osiągnąć coś w połowie dobrego jak na tych zdjęciach. Może masz jakieś ciekawe wskazówki na ten temat, albo przemyślenia na co trzeba najbardziej uważać? Dziękuję za ten artykuł i za tak wiele pięknych zdjęć, jestem pewna że i dla mnie i dla wielu innych kobiet staną się one prawdziwą inspiracją ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również uwielbiam latem spędzać czas w swoim przydomowym ogrodzie. Gdy tylko robi się cieplej, to uwielbiam zajmować się wszystkimi sprawami podwórkowo-ogrodniczymi. Zawsze na początku wiosny sadzę swoje ulubione kwiaty, a gdy już robi się nieco cieplej, to uwielbiam spożywać posiłki pod swoją altanką. Bardzo mnie to relaksuje. Co do waszego ogrodu - wygląda on wprost bajecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widzisz stojące lampy ogrodowe od producenta SU-MA, takie jak te - https://www.lampy-ogrodowe.pl/produkty/kategorie/lampy-ogrodowe-stojace ? To trafione rozwiązanie? Ewentualnie - w jakim innym kierunku warto uderzać?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wygląda ;) Ja też muszę wprowadzić na dniach jakieś zmiany

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mieszkanie Marzeń , Blogger