Małe miejsce pełniące wiele funkcji.
Podobno sztuką jest stworzyć przemyślaną, funkcjonalną i zarazem cieszącą oko małą przestrzeń. A z taką właśnie niezbyt dużą powierzchnią zgłosiła się do mnie Martyna. Pierwotnie według planów w tym miejscu był tylko salon, a kuchnia to oddzielny pokój, w którym teraz będzie sypialnia. Dlatego moim zadaniem było z tego 18m2 salonu zrobić kuchnię, jadalnię i miejsce do wypoczynku. Wszystko zachowane w bieli i drewnie, szarościach. Jak najmniej otwartych półek, jak najwięcej miejsca do przechowywania. Wersja ostateczna troszeczkę różni się detalami, ale chce Wam pokazać tą, żeby efekty metamorfozy jeszcze bardziej Was zaskoczyły :)
Podobno sztuką jest stworzyć przemyślaną, funkcjonalną i zarazem cieszącą oko małą przestrzeń. A z taką właśnie niezbyt dużą powierzchnią zgłosiła się do mnie Martyna. Pierwotnie według planów w tym miejscu był tylko salon, a kuchnia to oddzielny pokój, w którym teraz będzie sypialnia. Dlatego moim zadaniem było z tego 18m2 salonu zrobić kuchnię, jadalnię i miejsce do wypoczynku. Wszystko zachowane w bieli i drewnie, szarościach. Jak najmniej otwartych półek, jak najwięcej miejsca do przechowywania. Wersja ostateczna troszeczkę różni się detalami, ale chce Wam pokazać tą, żeby efekty metamorfozy jeszcze bardziej Was zaskoczyły :)