Wiosenny wieje wiatr...
Coraz częściej zagląda do nas słońce, dni są już dłuższe i cieplejsze, a to ewidentnie zwiastuje nam wiosnę! Moje serducho w związku z tym zapragnęło troszkę nowości i powiewu świeżości w sypialni. Nie chciałam też przy tym inwestować ogromnych środków, gdyż to najprawdopodobniej ostatnia metamorfoza tej sypialni i nasza ostatnia wiosna w niej. Lada dzień planujemy przeprowadzkę do naszego nowego domu, mamy jedynie nadzieję, że aktualna sytuacja nam tego nie pokrzyżuje. Bardzo mocno wierzymy w to, że wszystko się uda zatrzymać i naszemu zdrowiu nie będzie nic zagrażać. W sumie do tych wiosennych porządków i lekkich zmian w mieszkaniu nakłoniła mnie również trochę obecna perspektywa pozostania przez konieczny czas w domu, a porządki idealnie wpływają na stan naszego umysłu i chociaż chwilowe nie analizowanie sytuacji. Więc jeżeli chcecie troszkę odepchnąć czarne myśli od siebie to zachęcam Was do porządków i zmian w Waszej przestrzeni!
Coraz częściej zagląda do nas słońce, dni są już dłuższe i cieplejsze, a to ewidentnie zwiastuje nam wiosnę! Moje serducho w związku z tym zapragnęło troszkę nowości i powiewu świeżości w sypialni. Nie chciałam też przy tym inwestować ogromnych środków, gdyż to najprawdopodobniej ostatnia metamorfoza tej sypialni i nasza ostatnia wiosna w niej. Lada dzień planujemy przeprowadzkę do naszego nowego domu, mamy jedynie nadzieję, że aktualna sytuacja nam tego nie pokrzyżuje. Bardzo mocno wierzymy w to, że wszystko się uda zatrzymać i naszemu zdrowiu nie będzie nic zagrażać. W sumie do tych wiosennych porządków i lekkich zmian w mieszkaniu nakłoniła mnie również trochę obecna perspektywa pozostania przez konieczny czas w domu, a porządki idealnie wpływają na stan naszego umysłu i chociaż chwilowe nie analizowanie sytuacji. Więc jeżeli chcecie troszkę odepchnąć czarne myśli od siebie to zachęcam Was do porządków i zmian w Waszej przestrzeni!