Wraz z wiosną przychodzi do nas również Wielkanoc. Święta kojarzą mi się zawsze ze spokojnym, rodzinnym czasem, ale też całą masą przygotowań. Co prawda w te wielkanocne jakoś znacznie mniej czuję ten klimat i nie potrzebę dekorowania wnętrza, tak jak w grudniu, ale jakieś malutkie akcenty zawsze staram się aby się pojawiły w naszym domu i dziś właśnie je Wam pokażę.
Bez przepychu, bez zagracania przestrzeni, stawiam raczej na te delikatne detale, wybieram dekoracje, które nie znudzą mi się po jednym sezonie. Dlatego zdecydowałam się na małe, drewniane jaja, białego, porcelanowego zajączka oraz jajko z tej samej serii. Możecie nie wierzyć, ale to jedyne, tematyczne dekoracje wielkanocne w naszym domu. Natomiast zawsze staram się odświeżyć wnętrze zupełnie nowymi elementami dodatkowymi, ale też dekoracjami, które służyły mi w ubiegłych sezonach.
W kuchni pojawił się nowy chodniczek, w odcieniu zgaszonej zieleni. Aby wszystko ze sobą współgrało to w salonie oraz jadalni założyłam również zielone poszewki na poduchy. Dodatkowo na sofie pojawiły się poszewki w kwiaty, które również mają zielone elementy. Oprócz tego dodałam okrągłe boho podkładki na stół, jutowe poduchy na dwa krzesła, a także nowy dywan w salonie.
Tak niewiele, a jednak wnętrze zyskało totalnie nowy odbiór!
Sama w tym roku miałąm ochotę na zrobienie stroika wielkanocnego. Jeszcze mi się nie udało znaleźć czasu, aczkolwiek planuję na dniach :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że z roku na rok ten czas coraz szybciej leci i ucieka przez palce... <3
UsuńBardzo podobają mi się dekoracje, które tutaj przedstawiłaś. Nie są przesadne i nachalne. Nie lubię kiczowatego stylu jeśli chodzi o dekorowanie wnętrz na święta, a tutaj wszystko jest wyważone i zrobione ze smakiem. Super inspiracja! Najbardziej podoba mi się to ceramiczne ażurowe jajko i królik. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za te miłe słowa <3
Usuń