07 lutego

PLANY NA POKÓJ MOJEGO NATRUDNIEJSZEGO KLIENTA!

źródło: Pinterest

 Cel? 

Jak najwięcej miejsca na klocki w męskiej jaskini! 

Właśnie pisząc ten post stwierdziłam, że nawet nie będę wrzucała tu wizualizacji, gdyż jak teraz na nie patrzę to po pierwsze jest ich chyba 10 wersji, a po drugie żadna z nich nie doczeka się realizacji... Teraz już wiecie skąd ten tytuł posta? Myślałam, że najtrudniej projektuje się dla siebie, ale nie! Okazuje się, że najtrudniej tworzy się dla swojego męża! Ogólnie stwierdzam, że ten pokój to nie jest łatwe zadanie, bo stworzyć męskie, dorosłe wnętrze ale wypełnione zabawkami to na pierwszy rzut oka totalne przeciwieństwo. Dodatkowo jak to ja chciałam przemycić tu troszkę klimatu jaki mamy w całym domu, bo jak wiecie uwielbiam spójne wnętrza, no ale niestety Łukasz miał tutaj swoją, kompletnie inną wizję. Na koniec końców stwierdziłam, że to jego pokój, jego marzenie i nich ma tutaj jak chce, a ja się nie wtrącę... No prawie nie wtrącę :)

Jeszcze gdy mieszkaliśmy w naszym poprzednim mieszkaniu tak bardzo denerwowały mnie wszędzie walające się klocki, a także te wszystkie "unikaty", które Łukasz koniecznie chciał wyeksponować gdzieś w widocznym miejscu. Wiedziałam, że jak się przeprowadzimy to dla naszego wspólnego dobra jeden pokój będzie zupełnie jego. Taki wiecie, ja tam nie wchodzę, nie zaglądam, tam bałagan mi nie przeszkadza, póki nie wychodzi za drzwi tego pomieszczenia. Udało się! Łukasz w nowym domu przygarnął na własne potrzeby jeden- 10m2 pokój, z dość sporym skosem, ale i dużym oknem, który jest tylko jego. No prawie, bo moim warunkiem było tu stworzenie dodatkowego pokoju gościnnego, ale to dla niego akurat nie był problem. Pomysł na tą przestrzeń to klimat męskiej jaskini- tak, taką wytyczną otrzymałam. Kolejną było mnóstwo miejsca do przechowywania i wyeksponowania, dużo pudełek, skrzyneczek, pojemników na klocki. Kolorystyka? Biel, czerń, zieleń, szarość + drewno i cegła. Poźniej jednak okazało się, że cegła nie. Później, że jednak tak, a docelowo jednak nie... Tak w sumie wyglądało ustalanie praktycznie wszystkiego, więc to naprawdę nie było łatwe zadanie, ale docelowo udało nam się wybrać rzeczy, które cieszą nas obojga! 

Cel? Jak najwięcej miejsca na klocki w męskiej jaskini! 


Meblowy zawrót głowy. 

Przede wszystkim zaczęliśmy od wyboru kanapy, a to nie było łatwe, bo miała być duża, wygodna, szara lub brązowa i rozkładana. Całe szczęście znaleźliśmy idealną, która podoba nam się w każdym calu i detalu. To kanapa Verat z Selsey.pl, która ma bardzo prostą formę świetnie pasującą do męskiego wnętrza, a pikowanie i welurowe obicie dodaje jej elegancji i stylu, natomiast drewniane nogi lekkości. Sofa ma funkcję spania więc świetnie sprawdzi się jako miejsce na dodatkowy nocleg dla gości, a jej ogromnym atutem jest także pojemnik, w którym możemy trzymać zapasową pościel lub... kartony po zestawach Lego. 

Dobrałam do niej świetną, dużą witrynę Welagne z Selsey.pl. Bardzo spodobał mi się jej prosty kształt, a także to, że ma zarówno miejsce do wyeksponowania, jak i ukrycia części rzeczy. Metalowy stelaż dodaje jej charakteru, a drewniana obudowa świetnie przełamuje szarość i czerń. Tymi dwoma meblami udało mi się spełnić już dwa punkty z listy, bo mamy i miejsce do wypoczynku, które ma pełnić też funkcję spania dla gości, jak i miejsce do przechowywania. A jednak to i tak był dopiero początek :) 

Brakowało jeszcze więcej miejsca do wyeksponowania tych wszystkich zestawów, zestawików, książek, komiksów i innych gadżetów. Pokój nie jest za duży więc kolejna witryna nie wchodziła w grę, to musiały być jakieś lekkie meble, więc wybór padł na regały z serii Trappedal z Jysk.pl. Wybraliśmy i wyższy i niższy, a do nich z tej samej serii stolik kawowy, którego blat to dwie tace. Można je dowolnie przekręcać, podnosić, a to świetna opcja przy układaniu Lego. Postanowiliśmy jeszcze zagospodarować ściany wiszącymi półeczkami i wybór padł na te z serii Hejlsminde z Jysk.pl, które świetnie będą się komponowały z pozostałymi elementami metalu i drewna w tym pokoju. Natomiast do segregacji luźnych klocków strzałem w 10 okazały się regały i pojemniki z serii Trofast z Ikea.pl

Kolejnym punktem tego pokoju było wygodne biurko i fotel. Wszystkie biurka jednak były dużo za małe, za wąskie, za niskie itp. Przez chwilę chcieliśmy zrobić biurko sami, jednak jakoś totalnie przez przypadek przypomniałam sobie o regulowanych kozłach z Ikea.pl. Może nie można w nich przechowywać jakoś mnóstwo rzeczy, ale te półeczki są dobre by postawić na nich np. pudełka czy drukarkę. Do tego mają regulowaną wysokość, więc dla osób, które tego potrzebują na codzień jest genialnym rozwiązaniem. Do nich zamówiliśmy jednie duży blat i to będzie na pewno rewelacyjne rozwiązanie i alternatywa dla dużo mniejszych biurek. Ale i tak najważniejszy jest wygodny fotel i tutaj decydujące i najważniejsze słowo miał Łukasz, który wybrał sobie iście królewski tron Stakroge z Jysk.pl. Powiem Wam szczerze, że mnie- totalną przeciwniczkę foteli biurowych, ten rozkochał w sobie ...  Trzeba przyznać, że jest nieziemsko wygodny!

A na koniec muszę Wam jeszcze napisać, że Łukasz miał jedno, bardzo ważne życzenie co do tego pokoju. Koniecznie chciał bardzo specyficzny dywan- imitację skóry. Znalazłam mu taką sztuczną skórę na dywanyluszczow.eu i rzeczywiście świetnie pasuje do takiego męskiego pokoju.  


Kanapa - LINK

Witryna - LINK










Sami widzicie, że wymagania były dość spore, dodatkowo pierwszy raz moim zadaniem było stworzenie takiego pokoju, a Łukasz pierwszy raz mógł sobie taki pokój stworzyć, więc sporo potrzeb wychodziło w między czasie, wygląd odchodził często na drugi plan kosztem funkcjonalności, ale grunt, że na koniec końców klient będzie mam nadzieję zadowolony, a ja już wkrótce pokażę Wam jak to wszystko wygląda "na żywo". 

Mam jeszcze dla Was troszkę propozycji na stworzenie takiego męskiego wnętrza, może to będzie dobry pomysł na Walentynkowy prezent-niespodziankę dla swojej drugiej połówki?






2 komentarze:

  1. trudni klienci to duże wyzwanie. ale najlepsi sobie poradzą nawet z największymi wyzwaniami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze rozumiem wyzwanie, jakie wiąże się z projektowaniem przestrzeni dla męża – szczególnie takiej, która musi pomieścić jego pasję. Twój opis naprawdę pokazuje, jak ważne jest kompromisowe podejście i dbałość o detale. Wybór kanapy i witryny według mnie to strzał w dziesiątkę, idealnie łączą funkcjonalność z elegancją. Regały i półki oraz pojemniki z doskonale wpisują się w klimat "męskiej jaskini", jednocześnie oferując mnóstwo miejsca do przechowywania. Wnętrza zaprezentowane przez Ciebie z inspiracji wyglądają naprawdę nietuzinkowo.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mieszkanie Marzeń , Blogger