Święta Wielkanocne zbliżają się do nas wielkimi krokami. Mam wrażenie, że są traktowe z o wiele mniejszym "rozmachem' niż Boże Narodzenie. Przygotowania trwają krócej, a także mniejszą uwagę przywiązujemy do dekoracji naszych wnętrz. A szkoda, bo każdy malutki nawet detal wprawia nas w świąteczny klimat. Święta to przecież cudowny, rodzinny czas. Czas spotkań, rozmów i jakby wolniej płynącego czasu. Takie chwile trzeba pielęgnować i celebrować!
Ja staram się aby zawsze przed świętami nasze mieszkanie wprawiało nas w świąteczny nastrój. Rzeczywiście w odróżnieniu do Bożego Narodzenia, w Wielkanoc jest u nas znacznie mniej dekoracji, ale myślę, że przede wszystkim spowodowane jest to brakiem takiej dużej tradycyjnej ozdoby wielkanocnej, jaką jest choinka w Wigilię. Dużą przeszkodą jest także całe mnóstwo bardzo kolorowych, często wręcz kiczowatych ozdób. Jednak pamiętajmy, że zawsze jesteśmy w stanie znaleźć lub zrobić samemu coś co nas zachwyci i wprawi w świąteczny nastrój. Inspiracje znajdziecie w TYM poście, a dziś zapraszam Was do obejrzenia małych, świątecznych detali w naszym mieszkaniu.
Wielkanoc na różowo.
Od zawsze Wielkanoc kojarzyła mi się z kolorem żółtym. I to właśnie odcienie żółci co roku wiodły prym w naszym mieszkaniu w okolicach marca-kwietnia. W tym roku jednak zakochana jestem w różowym, a co najważniejsze obydwoje czujemy się po wiosennej metamorfozie naszego salonu rewelacyjnie (KLIK). Dlatego wszystkie dodatki w kolorze żółtym zdobią nasze studio tańca, a do mieszkania kupiliśmy delikatne, drewniane, naturalne dodatki z odrobiną kolorów: róż, biel, szarość. Dzięki temu nie musiałam zmieniać kolejny raz zupełnie naszego wystroju, a jedynie część rzeczy schować, aby dodać te wielkanocne akcenty.
Zajączki.
To one są naszym "motywem przewodnim" w mieszkaniu. Drewniane, delikatne zajączki pojawiają się u nas pośród innych dodatków. To, że są pomalowane różową i białą farbą sprawia, że idealnie komponują się z tym wszystkim, co już wcześniej było w naszym mieszkaniu. Urzekły mnie te naturalne ozdoby!
Pisanki.
Świeczki w kształcie jajek stoją na półce obok telewizora. Ich delikatny różowy kolor nawiązuje do reszty dodatków. Szare zawieszki o tym samym kształcie pojawiają się na klamkach drzwi. W komplecie były ze zwykłym sznurkiem, bardziej w odcieniu czerwieni. Ja zmieniłam je na różową wstążkę, w mocniejszym odcieniu przy tych ze wzorem w kropki, a w delikatniejszym odcieniu przy wzorze w paski. Dodatkowo piękne miętowe pisanki z różowymi kwiatami świetnie pasują do mojego zestawu małego ogrodnika z tym samym motywem ;) !
Świąteczny czas porządków...
Świąteczny okres to także idealny czas do zrobienia porządków w naszym mieszkaniu, pozbycia się tych niepotrzebnych rzeczy, czy poprzestawianiu tych, które nadal chcemy pozostawić. Takie odświeżenie i uporządkowanie naszej przestrzeni jest bardzo potrzebne dla każdego. W czystej, zadbanej przestrzeni odpoczywa się znacznie lepiej. Świąteczny klimat przede wszystkim oczywiście tworzą ludzie, jednak pamiętajmy, że dodatki w naszych wnętrzach sprawiają, że te chwile przeżywamy intensywniej i cieszy się nie tylko nasze serducho, ale także oko :)
Wesołych Świąt Kochani!
uwielbiam uwielbiam uwielbiam !! :))
OdpowiedzUsuń