Przyszedł czas aby zaprezentować Wam jeden z pierwszych projektów, które powstały jeszcze na początku tego roku. To mieszkanie, które docelowo ma być pierwszym mieszkaniem syna inwestorów, ale póki co będzie przeznaczone na wynajem. Moim zadaniem było stworzyć tu przestrzeń idealną dla młodego mężczyzny, dopasowaną do jego potrzeb i według jego wytycznych, ale nie zapominając przy tym, że musi to być jednocześnie miejsce dość neutralne, aby spodobało się potencjalnym wynajmującym. Mamy tu dość fajny rozkład, w który już nie mogliśmy i w sumie nawet nie chcieliśmy zbytnio ingerować. Całe wnętrze jest w odcieniach bieli, czerni w połączeniu z drewnem, odrobiną szarości i beżu. Zresztą sami zobaczcie!
Część dzienna.
Wchodząc do mieszkania mieliśmy dość sporą, otwartą przestrzeń, w której znajdował się korytarz, część kuchenna i salon. Postanowiłam odrobinę wydzielić każdą z tych stref delikatną ścianką z drewnianych lameli. Dzięki temu widać przeznaczenie danej części, ale mimo wszystko nadal zachowujemy poczucie otwartej przestrzeni. W korytarzu ustawiłam czarną szafę od podłogi aż po sufit. Tu zmieszczą się wszelkie kurtki oraz obuwie. Między drzwiami do łazienki, a tymi do sypialni udało mi się zmieścić również lustro. Natomiast na tle lameli ustawiłam szarą pufkę.
Za kolejną ścianą z lameli mamy cześć kuchenną. Dolne szafki są w czarnym kolorze, z kontrastującym, białym blatem. Górne natomiast są białe. Między nimi położyłam piękną płytkę z marmurowym wzorem. Na ścianie z okapem również mamy taką samą płytkę, która jest zarówno ozdobą jak i idealnym tłem dla czarnego, stylowego okapu jak i wiszących metalowych półeczek. Kuchnia płynnie przechodzi w jadalnię w postaci półwyspu, przy którym z powodzeniem zmieszczą się cztery, delikatne, wiklinowe hokery.
Tuż za półwyspem mamy część wypoczynkową- salon ze sporą, rozkładaną, narożną sofą. Nad nią zawiesiłam cztery ozdobne grafiki. Przy sofie nie mogło zabraknąć stoliczka kawowego, ten jest drewniany, dość masywny i okrągły. Ścianę telewizyjną schowałam za lamelami. Na dole mamy minimalistyczne szafki RTV. Natomiast telewizor jest obudowany ramą z płyty gipsowej pomalowanej na czarno. Za nią schowane są ledy. Aby wnętrze było bardziej przytulne zawiesiłam tu grube zasłony firanki, które wiszą na szynie schowanej za zabudową.
Mimo tego, że przestrzeń nie jest ogromna zmieściłam tu sporą kuchnię z wieloma szafkami, miejsce do jedzenia jak i wypoczynku, rownież ze sporą ilością miejsca do przechowywania.
Jak już o nieruchomościach mowa, to polecam Wam zerknąć sobie na Portal o nieruchomościach , bo tam można wiele ciekawych informacji poznać, jeśli aktualnie interesujecie się kupnem/sprzedażą lub wynajmem nieruchomości. A może planujecie jakiś zmiany w swoim domu. Sprawdzajcie i korzystajcie!
OdpowiedzUsuń