Wigilia to cudowny dzień, w którym cała rodzina spotyka się przy jednym stole. Przy tym stole toczą się wszystkie rozmowy, wspominamy wydarzenia z naszego życia, te radosne jak i te mniej, planujemy kolejne spotkania. Ten właśnie stół podczas tego dnia jest najważniejszym miejscem.
I chociaż wielu z nas skupia się na tym, co na nim znajdzie i za chwilę zje, to warto też zadbać o to, aby nasz stół wyglądał pięknie. Wigilijny stół to takie dopełnienie naszych świątecznych dekoracji. Już w ubiegłym roku pisałam Ci TUTAJ, że warto poświęcić mu więcej uwagi, aby nasi goście czuli się przy nim wspaniale czekając na wszystkie pyszne potrawy.
Mój stół.
Wigilia nie odbywa się u nas, jednak gdybym ją u siebie organizowała, to tak właśnie wyobrażam sobie mój stół. Zwróciłabym uwagę na to, aby dekoracja idealnie współgrała z dekoracjami w całym mieszkaniu. Co prawda w tym roku u mnie króluje biel i srebro, a zastawę, którą wybrałam zdobią złote gwiazdki, jednak są tam również i srebrne, a że przeróżnych gwiazd i gwiazdeczek w moim salonie możesz znaleźć mnóstwo, dlatego stwierdziłam, że będzie to wspólny mianownik. Ta zastawa urzekła mnie na tyle, że po prostu musiałam ją mieć!
Dodałam ciemną, szarą serwetkę aby wszystko dobrze się razem komponowało. Wystarczyło przewiązać ją wstążką, ozdobić zieloną gałązkę, żeby nadać jej charakteru. Nie zapomniałam także o świątecznych przewieszkach, tych samych co na prezentach, które mogą posłużyć także jako przydzielenie miejsc naszym gościom.
Jako dekoracje całego stołu posłużyły mi sztuczne, zielone gałązki, gdyby to był dzień świąt z pewnością użyłabym tych świeżych, sosnowych. Na moim stole nie mogło zabraknąć także świec, które tworzą cudowny klimat. Tak właśnie w tym roku wyobrażam sobie swój wigilijny stół. A wokół niego oczami wyobraźni widzą najbliższe mi osoby, które tego dnia są najważniejsze!
Oprócz tych z tamtego roku (KLIK), przygotowałam dla Ciebie też parę nowych, w różnych stylach i kolorystyce. Na pewno znajdziesz tutaj coś dla siebie :)
źródło zdjęć: Pinterest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz