Pamiętacie Krzyśka, a właściwie jego kawalerkę z poprzedniego posta (KLIK)? A teraz wyobraźmy sobie, że Krzysiek ma siostrę, bliźniaczkę oczywiście i ona także przeprowadza się na studia i kupuje identyczne mieszkanie w stanie surowym. Jednak w przeciwieństwie do niego jej mieszkanie ma być kobiece, słodkie i jasne... ahh czyli takie jak uwielbiam :) Sam układ pozostał bez zmian, czyli burzymy ścianę od kuchni, mamy duże jedno pomieszczenie, korytarz i łazienkę. W tym samym miejscu wydzieliłam także sypialnię. Co się zatem zmieniło? Sprawdź koniecznie w dalszej części :)
Kolorystyka.
I teraz mamy "żywy" dowód na to, jak bardzo jedno wnętrze można zupełnie odmienić kolorem. W kawalerce Krzyśka rządziło drewno w różnych odcieniach, czerń i szarość. Tutaj głównym kolorem jest biel z dodatkiem różu i mięty. Dzięki temu kawalerka wydaje się jaśniejsza i większa. Ta kolorystyka zmieniła także zupełnie klimat wnętrza i jego charakter. I chociaż podłoga pozostała taka jak w mieszkaniu Krzyśka to przy dodatku białego drewna, białych płytek i białej cegły wygląda już totalnie inaczej!
Większa kuchnia, większa szafa.
No wiadomo, kobiety potrzebują większej ilości miejsca na swoje wszelkie bardzo potrzebne buty i ubrania stąd jeszcze większa szafa w przedpokoju, dodatkowo cała pokryta lustrem, co optycznie powiększa nam wnętrze. Szafka w łazience także jest większa z wiadomych względów. Miejsca do przechowywania jest naprawdę dużo również dzięki komodzie w salonie jak i w sypialni. Natomiast zobacz jak dużą kuchnie jest w stanie pomieścić taka kawalerka! Znalazło się nawet miejsce na zlew pod oknem i wolnostojącą lodówkę. No i nie zapomniałam także o okrągłym stole. No to teraz zapraszam Cię na wycieczkę po mieszkaniu i koniecznie daj znać, która wersja przypadła Ci bardziej do gustu :)!
Świetny styl. Meble w łazience idealnie pasują do nowoczesnego stylu. Uwielbiam takie połączenia ciemnych barw ścian z jasnymi meblami.
OdpowiedzUsuń