WAKACYJNA KAWALERKA.

Urokliwe miejsce na urlop.

Dziś chciałabym zabrać do dość niewielkiej przestrzeni, jest to kawalerka, czy po prostu jedno pokojowe mieszkanie w starej kamienicy w urokliwym miejscu. To przestrzeń wykorzystywana przez cały rok podczas urlopu zarówno przez inwestorów jak i najemców. Moim zadaniem było wydzielenie tu stref, gdyż po wejściu do mieszkania mamy malutki korytarz z drzwiami po obu stronach, jedne prowadzą do małej łazienki, drugie do również niedużej kuchni z oknem. Pierwotnie zastanawialiśmy się, czy właśnie do kuchni nie przenieść sypialni, ale jest to pomieszczenie po remoncie, tak samo jak łazienka, więc mijało się z celem rozwalanie i robienie wszystkiego od nowa. Stąd też na dzisiejszych zdjęciach zobaczycie jedynie jedno pomieszczenie otwarte, w którym stworzyłam salon z jadalnią, sypialnię, a także garderobę.

Sypialnia.

Moja przestrzeń do zaprojektowania to dokładnie 30m2 powierzchni jedynie z jednym, podwójnym balkonowym oknem. Ta kwestia utrudniła mi wydzielenie zupełnie oddzielnej sypialni, a przy takim metrażu rzeczywiście było by to możliwe. W związku z tym musiałam stworzyć tu otwartą ale zarazem dość intymną przestrzeń pod sypialnie. Takim miejscem według mnie idealnym była dość niewielka wnęka za ścianą od łazienki. Aby ją przedłużyć postawiłam tu ściankę z "słupków", a żeby nadać intymnego charakteru tuż za końcówką łóżka zawiesiłam grubą zasłonę, która również ociepla to miejsce. Zagłówek łóżka tworzą poduchy, grają tu one ważną rolę, bo są również ozdobą tej malutkiej przestrzeni. Nad łóżkiem powiesiłam 3 półeczki, które mogą być miejscem do wyeksponowania dekoracji, ale także mają pełnić rolę nocnych szafek. Celowo też pojawia się wiszące nad łóżkiem delikatne oświetlenie tej strefy.

Biuro i garderoba.

Kolejną wydzieloną strefą jest to miejsce do pracy tuż pomiędzy salonem, a sypialnią z dość sporym biurkiem z dużą ilością szuflad i lustrem nad, aby w razie czego biurko mogło również pełnić rolę toaletki w zależności od potrzeb mieszkających aktualnie tam najemców. Biurko nie bez powodu jest tutaj takim łącznikiem, gdyż drzwi, które są obok prowadzą do garderoby. W tym mieszkaniu ewidentnie brakuje miejsca do przechowywania, nie ma nawet miejsca by cokolwiek postawić w przedpokoju, dlatego wydzielenie 5m2 garderoby jest tu idealnym pomysłem. To będzie także takie miejsce gospodarcze, z pralko-suszarką, miejscem na wszelkie rzeczy niezbędne do sprzątania, ale nie zabraknie również całej ogromnej powierzchni do przechowywania ubrań i butów.

Salon i jadalnia.

Właścicielom zależało na tym aby było tu sporo miejsca do wypoczynku, gdyż docelowo jest to miejsce wakacyjne, urlopowe, a w razie brzydkiej pogody na zewnątrz mieszkanie ma to wynagradzać. Dlatego w rogu stanął ogromny narożnik, rozkładany, w ciepłym, jasnym odcieniu beżu, zapewnia on mnóstwo miejsca do relaksu. Nad nim zawiesiłam takie same półeczki jak w sypialni, są one takim wspólnym mianownikiem tych dwóch miejsc. Strefę wypoczynkową wydziela też dywan z dwoma stoliczkami. Jest też spory telewizor, a pod nim pasująca do biurka piękna szafka na wysokich nóżkach.

Ścianę, za którą jest kuchnia pokryłam drewnianymi deskami. To właśnie między nią, a drzwiami balkonowymi postawiłam okrągły, drewniany stół z takimi samymi 4 krzesłami, co przy biurku, to właśnie ono ma pełnić w razie czego rolę dodatkowego miejsca. Takie samo krzesło jest w garderobie, więc w razie potrzeby w domu docelowo mamy 6 identycznych krzeseł. Według mnie to miejsce, przy jedynym oknie w tym pomieszczeniu jest idealne właśnie aby wydzielić jadalnie. Kropeczką nad "i" są te piękne lampy z koralików, a także ogromne grafiki.