Zanim pokażę Wam naszą nową sypialnię to jeszcze po raz ostatni powrócę do tej "starej". Oj trzymam Was w niepewności, wiem :) Ale to wszystko dlatego, że chcę Wam dziś pokazać jak można w łatwy sposób, nie kupując nic nowego (!), właściwie tak naprawdę zmieniając jedynie położenie mebli czy dodatków, odmienić ten sam pokój. U nas stało się to trochę z przypadku, bo gdy zrobiliśmy nową sypialnie, to nagle skrzynia, która stała na krańcu starej antresoli nigdzie się już nie mieściła i trzeba było znaleść jej nowe miejsce. I tak właśnie z tego powodu musieliśmy zrobić małe przemeblowanie naszej starej sypialni- teraz pokoju gościnnego, a efekt tego zamieszania pokażę Wam poniżej.
Nowe miejsce starych mebli.
Przede wszystkim największą zmianą jest przestawienie łóżka. Wcześniej stało dokładnie pod oknem, wzdłuż pokoju, co możecie zobaczyć w TYM lub TYM poście. Bardzo lubiliśmy ten układ, jednak przez to pokój był dość "zagracony". Nigdy nam to nie przeszkadzało lecz teraz, gdy nagle część rzeczy nie mogło już stać po remoncie na swoim dawnym miejscu, to jednak okazało się problemem. Dzięki przestawieniu łóżka bokiem pokój zyskał bardzo dużo dodatkowej przestrzeni.
Szafki-pufki nadal stoją po dwóch stronach łóżka, a ta od strony kaloryfera wcale nie dotyka ściany, to nasz specjalny zabieg, aby przejście z tej strony było szersze.
Zamianki, podmianki.
Dodatkowo pomieszczenie zyskało nowy "mebel", naszą ukochaną, zabytkową skrzynię, którą Łukasz (tak, to mój mąż) znalazł na strychu babci. Wyczyścił ją, pomalował, w środku obił i dzięki temu mamy dodatkowe miejsce do przechowywania. Paleta, która już wcześniej tu stała teraz zmieniła jedynie swoje miejsce. Wiszące półeczki (Ikea) nadal wiszą na tej samej ścianie :)
Stare dodatki w nowym miejscu.
Wszystkie dodatki, które widzicie na zdjęciach są "stare". Wcześniej mogliście je zobaczyć w TYM poście, gdzie zdobiły nasz salon. Uwielbiam obserwować to jak te same detale zupełnie inaczej wyglądają w innym pomieszczeniu!
Małe-duże, a jakie przydatne zmiany!
Sami widzicie, że czasami wystarczy odrobina czasu, zrobienie porządków, przestawienie parę mebli, dodanie nowego akcentu kolorystycznego i mamy totalnie odmienione, wyglądające na zupełnie nowe, świeże pomieszczenie, w którym aż chce się przebywać!
Love it !
OdpowiedzUsuń