26 stycznia

DEKORACJE W ODCIENIACH BABY BLUE.

DEKORACJE W ODCIENIACH BABY BLUE.
Ten kolor za mną chodzi...
Zaczęło się gdy szukaliśmy nowych dodatków, inspiracji do naszego starego mieszkania zaraz po remoncie parteru. Wśród tych wszystkich rzeczy znalazłam dwie poduchy właśnie w tym kolorze w jednej z sieciówek. Ja zakochałam się od razu ale Ł. potrzebował czasu i na zasłony w tym samym kolorze się niestety już nie dał namówić. Według niego ten kolor zbyt mocno miał przypominać turkus, który mieliśmy w momencie gdy się wprowadzaliśmy... No cóż, wzięłam tylko te dwie poduchy do sprawdzenia, a właściwie utwierdzenia się w tym, że będą świetnie komponować się z naszym nowym, wreszcie spójnym, wtedy szaro-białym salonem. Dodatkowo jestem zakochana w "hamptonowskich" wnętrzach, a BABY BLUE jakoś idealnie w ten styl według mnie się wpisuje. Oczywiście jak się domyślasz poduchy wpasowały się w punkt, wspaniale wyglądały ze wszelkimi świątecznymi dekoracjami. Teraz jest idealny moment na dodatki w odcieniach Baby Blue, które mi osobiście świetnie pasują do zimowego klimatu.

25 stycznia

RÓŻOWY ŚWIAT NA WIOSNĘ!

RÓŻOWY ŚWIAT NA WIOSNĘ!

Różowo mi...
No dobra, były już inspiracje na mięte, błękit czy motyw botaniczny, kolory idealne by przywitać nimi wiosnę we wnętrzu, ale zabrakło jedno, bardzo ważnego... RÓŻU! To mój ulubiony kolor wiosną i latem.

23 stycznia

POCZUJ MIĘTĘ DO... MIĘTY!

POCZUJ MIĘTĘ DO... MIĘTY!
Jak najłatwiej odmienić wnętrze?
Bardzo często to powtarzam, że nasze wnętrze najszybszą metamorfozę może przejść za pomocą dodatków. To one mogą sprawić, że pomieszczenie nabierze zupełnie innego charakteru. Nowe detale, które wprowadzimy nadają świeżości i spowodują, że pokochasz je ponownie jeszcze bardziej! W poszukiwaniu inspiracji na kolor do mojego wnętrza, wpadła mi w oko właśnie ONA-MIĘTA, która idealnie komponuje się z nadal utrzymującym się śniegiem za oknem, jak i słońcem, zwiastującym wiosnę.

14 stycznia

WYMARZONA PODRÓŻ NA SRI LANKĘ, KTÓRA NIE ZACZĘŁA SIĘ NAJLEPIEJ….

WYMARZONA PODRÓŻ NA SRI LANKĘ, KTÓRA NIE ZACZĘŁA SIĘ NAJLEPIEJ….


Ubiegły rok był dla nas naprawdę dobry, wręcz najlepszy! Realizowaliśmy sukcesywnie stawiane sobie cele, marzenia, zwiedzaliśmy kolejne zakątki z listy, ale przy tym naprawdę dużo pracując, często ponad 14 godzin dziennie 7 dni tygodniu. Dlatego też na koniec 2023 zaplanowaliśmy sobie najdłuższy urlop w naszym życiu, aby też poniekąd troszkę się wynagrodzić za te kilka miesięcy naprawdę ciężkiej pracy. Nasz pierwszy w życiu 10 dniowy urlop, dacie wiarę? Gdy zdecydowaliśmy się na tak długi czas to początkowo zaczęliśmy się zastanawiać, czy my to wytrzymamy… 

Copyright © 2016 Mieszkanie Marzeń , Blogger